Siwizna i łysina. Modlitwa uwalniająca
Siwizna i łysina to wzorce męskiej hm ,,urody". Siwizna głównie kobiet. Jednak jeśli reinkarnacja jest faktem to każda kobieta może mieć wzorce łysiny i powinna je odreagować, uwolnić się od nich. Modlitwa nie jest uniwersalna dla obu płci ale uważam że kobieta też powinna ją przerobić tej wersji -męskiej. Po czym powrócić raz jeszcze adaptując tekst i czytając go już naturalnie w wersji kobiecej bez ,,mocnych wąsów i bez brody" :).
Otwórz teraz Boże twórczej siły Miłości, moje własne serce i mój umysł oraz moją własną Duszę.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje oraz wszystkie mojej duszy siwe włosy, siwe wąsy, siwe brody ich pamięć i wszystkie ich wibracje. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją siwiznę i łysinę ponieważ nie pragnę jej ja sam, ani moja dusza. Oddałem Tobie Boże dawco życia łysinę oraz siwe owłosienie podpatrzone u innych ludzi. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody rozmaitych proroków jacy fascynowali kiedyś mnie samego, moją duszę i jej awatarów. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody rozmaitych władców i dygnitarzy jacy fascynowali kiedyś mnie samego, moją duszę i jej awatarów. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją zachłanność na siwiznę i łysinę. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody rozmaitych guru, mistrzów i nauczycieli duchowości jacy fascynowali kiedyś mnie samego, moją duszę i jej awatarów. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody moje, mojej duszy i jej awatarów, bo nie są one mi potrzebne. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody jakie wypatrzyłem u innych, bo nie pragnę naśladować nikogo. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody jakie wypatrzyłem u innych, bo nie pragnę ich nosić ze sobą, ani nie pragnę ich posiadać. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje misje, transy dot. posiadania siwizny oraz posiadania łysiny. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie przekonanie, że ja jestem więcej atrakcyjny jako siwy lub łysy. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie przekonanie, że mam więcej rozumu skoro jestem siwy lub łysy. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją zachłanność na bycie siwym lub łysym. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją niewiedzę o zdrowiu fizycznym oraz o energiach, stojącą za chęcią bycia siwym lub łysym. Oddałem Tobie Boże dawco życia nadmierne zasolenie, nadmierne zakwaszenie organizmu będące przyczyną siwizny lub łysiny u mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia nadmierny wysiłek organizmu oraz wyczerpanie zasobów będące przyczyną siwizny lub łysiny u mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia, wynikłe ze stresu, z emocji oraz z przerażenia przyczyny siwizny lub łysiny u mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia, moją siwiznę, łysinę wynikłe z moich błędów i błędów mojej duszy.
Oddałem Tobie Boże dawco życia nieprzytomność stojącą za tym, że moja dusza i jej awatarowie pragnęli być siwi lub łysi.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące z astralu presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od duchów, demonów presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od archaniołów czy grupy Beliala presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od bogów astralnych presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od żywych ziemskich bogów presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje oraz wszystkie mojej duszy siwe owłosienie łonowe, jego pamięć i wszystkie jego wibracje.
Oddałem Tobie Boże mego serca wszystkie szkodliwe wzorce, programy, myśli i intencje ,które trzymają jeszcze we mnie siwiznę i łysinę,a które pozostały w moim umyśle,w moim sercu ,w moim ciele fizycznym i ciałach energetycznych oraz w mojej Duszy. Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy pragnęli widzieć mnie siwym lub łysym.
Zaakceptowałem to, że mojej włosy, wąsy, broda są geste i wolne od siwizny ponieważ tego prawdziwie chcę ja sam oraz chce tego moja własna dusza. Zaakceptowałem to, że moje włosy, wąsy, broda są geste i wolne od siwizny ponieważ Bóg wyraża na to swoją zgodę.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim siwym i łysym Mistrzom, guru i rodzicom, którzy chcieli zastąpić mi Boga, przekonując mnie o swojej mocy, i do swojego wyglądu.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy przekonywali mnie, że nie da się pozbyć już siwizny czy uwolnić od łysiny.
Przebaczyłem wszystkim autorytetom ,którzy wmawiali mi, że uszkodzenia ciała fizycznego powiązane z siwizną i łysiną są nieodwracalne. Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy przekonywali mnie, że nie da się poskładać, oczyścić i uzdrowić moich czakramów, ciał aurycznych, promieni i kanałów energetycznych w kontekście uwolnienia się od siwizny i łysiny.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim Mistrzom, wszystkim jasnowidzom i bioterapeutom ,którzy wmawiali mi, że uszkodzenia ciała oraz energii przy siwiźnie, przy łysinie są nieodwracalne, że nie da się nic naprawić, oczyścić i uzdrowić. Oddałam do weryfikacji te opinie Bogu twórczej siły Miłości. Oddałem siebie, moje ciało i duszę pod Twoje Boskie prowadzenie, pod Twoje Boskie uzdrowienie w kontekście mojej siwizny i łysiny. Proszę Boże uczyń zawsze ze mną, z moim ciałem i duszą to co jest właściwe i słuszne, to co jest dla mnie wybawieniem. Posłuż się mną moim ciałem i duszą najdłużej, najwłaściwiej, tak doskonale jak Ty Boże tego pragniesz.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy nie spotkali się z Bogiem i boską Miłością a twierdzili, że nie mam co liczyć na Jego pomoc, na bożą miłość w kontekście uwolnienie mnie od siwizny i łysiny. Miłością Twoją Boże uwolnij mnie teraz od presji tych ludzi ,którzy przypominają mi o ciężarach siwizny i łysiny.
Fragmenty
Dodano : 14-02-2010 Przez: s_majda Przeczytano: 1024 razy
Komentowanie możliwe jest dla osób zalogowanych.s_majda 16-11-2010 20:40:53
Mężczyźni, którzy noszą brodę, pochodzą z rodzin, w których przez wiele pokoleń mężczyźni byli niedoceniani i pozbawianie władzy. Ktoś kto ma brodę, tak jak ty, musi iść w życiu do mężczyzn, przede wszystkim do ojca. Musi przejść ze strefy wpływów matki do strefy wpływów ojca.
Bert Helinnger ,,Porządki Miłości" str 314
Inaczej mówiąc kobiety tego rodu obcinają swoim mężczyznom klejnoty rodowe a synków zamykają pod spódnicami.Jakby to przełożyć na relacje z mamusiami brodatych proroków, mistyków ducha świętego. wschodnich guru, mogło by się okazać, że połowa z nich musi wcale zostać Mesjaszem lub co najmniej Bogiem, aby dogodzić jakiejś swojej dawnej mamusi.
Jest sporo natchnionych mistyków, Guru wszelkiej maści i wystarczy zobaczyć do kilku postów bałwochwalczych, aby łatwo ustalić listę hinduskich brodatych bogów. Nawet Bhupati kilka takich list już zamieścił- gdzie sami brodaci bogowie są na fotografii. Jedynie golący brodę Vish nie ogłosił siebie Bogiem, bo nie musi skoro już jest samym Władcą ¦wiata.
Ciekawy jest ten mechanizm kochanego synusia z brodą mesjasza. Gdzie większa broda to od razu deklaracja,,jestem Bogiem" i nie ważne czy Indie czy świat zachodni.
Brodaty Mahomet zapowiedział, że kiedyś przyjdzie Zbawca i dokona rzeczy wielkich. Nie będzie miał on brody. s_majda 17-11-2010 11:35:06
Żydzi mają brody do dziś i wcale nie są synkami mamus bo kobiety tam niższy element
oglądałam kiedys program taki że naukowcy chcieli zrekonstruować jakoś twarz jezusa i wyszło jednak że był bez brody i miał krótkie kręcone czarne włosy , jak wszyscy wtedy , gdyby miał długie włosy i brodę to wtety wyganiano z miasta na obżerza , innych brodatych nie znamy przeciez a jak komuś się widziało i coś namalował to nie można chyba ich wszystkich do jednego worka zgarnąć.
Z otrzymanego Listu. To ciekawe bo też miałem kiedyś wspomnienie Jezusa z jego krótkimi włosami, ogolonego jak ówcześni grecy. s_majda 17-11-2010 13:22:14
O Bogu bezosobowym tak na poważnie to nie wielu chciało i potrafiło mówić. W XX wieku Cayce i Leszek. Teraz to zostały po ich wiedzy już tylko stare książki.
Gdyby ktoś zechciał wznieść się wysoko, rozświetlić energie i nie powiedzieć o sobie jestem Bogiem ma szansę na etat Mesjasza. jednak ta funkcja wydaje się być już z góry przypisana do konkretnej duszy, jaka obudzi się w danym momencie z woli samego Stwórcy. Zacznie się okres zmian. Cayce podał, że ,,wskaże on prostą drogę do Boga".Nie może to być ktoś ktoś kto samego siebie wskazuje jako owego Boga, na zasadzie ,,Zapraszam do siebie na darszany. Bóg jestem, dla przyjaciół Rysiek".
2010-11-17 13:36 Marek (m)
Czy to nie jest po prostu odpowiedź na powszechne ludzkie zapotrzebowanie żeby jakiś lider poprowadził? Jesteśmy gatunkiem stadnym i większość ma skłonność do poddawania się prowadzeniu i pokłada nadzieje w liderach.
2010-11-17 13:26 Sławomir Majda (m)
Ja nie oceniam tych spraw. Ludzie sami piszą o sobie kim są i kim chcą być jutro. Dusze ta mają gadatliwe.
Jest kilka spójnych ze sobą zapowiedzi z wielu kultur. O brodach proroctw było niewiele. Ja też się golę, ostatnio.
2010-11-17 13:15 Marek Miłość (m)SM
A jak odróżnisz zbawcę od żywego boga? Poważnie pytam. Wierzysz w tą przepowiednię Mahometa?
Pytam bo ja nie mam brody :D (to akurat żart)
2010-11-17 12:58 Sławomir Majda (m)
#
Mógł o nim nie słyszeć jeszcze. Ale pisał o zbawcy a nie o przyszłym żywym bogu. Sai promuje czczenie samego siebie i bałwochwalstwo wobec siebie. Mahomet podobne inicjatywy zwalczał mieczem i obśmiewał.
Zresztą żywych bogów przyszłości może być na pęczki. Nie da się zabronić Wojtkowi czy Adamowi aby został kolejnym bogiem. Sam znam osobiście chętnego na boga oraz jego przyszłą kobietę boginię. Ona teraz jest jeszcze bez brody.
2010-11-17 12:24 Skowronek (m)
#
Może Mahomet miał na myśli Sai Babę. :-))
Otwórz teraz Boże twórczej siły Miłości, moje własne serce i mój umysł oraz moją własną Duszę.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje oraz wszystkie mojej duszy siwe włosy, siwe wąsy, siwe brody ich pamięć i wszystkie ich wibracje. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją siwiznę i łysinę ponieważ nie pragnę jej ja sam, ani moja dusza. Oddałem Tobie Boże dawco życia łysinę oraz siwe owłosienie podpatrzone u innych ludzi. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody rozmaitych proroków jacy fascynowali kiedyś mnie samego, moją duszę i jej awatarów. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody rozmaitych władców i dygnitarzy jacy fascynowali kiedyś mnie samego, moją duszę i jej awatarów. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją zachłanność na siwiznę i łysinę. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody rozmaitych guru, mistrzów i nauczycieli duchowości jacy fascynowali kiedyś mnie samego, moją duszę i jej awatarów. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody moje, mojej duszy i jej awatarów, bo nie są one mi potrzebne. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody jakie wypatrzyłem u innych, bo nie pragnę naśladować nikogo. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie łysiny i wszystkie siwe włosy, siwe brody jakie wypatrzyłem u innych, bo nie pragnę ich nosić ze sobą, ani nie pragnę ich posiadać. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje misje, transy dot. posiadania siwizny oraz posiadania łysiny. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie przekonanie, że ja jestem więcej atrakcyjny jako siwy lub łysy. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie przekonanie, że mam więcej rozumu skoro jestem siwy lub łysy. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją zachłanność na bycie siwym lub łysym. Oddałem Tobie Boże dawco życia całą moją niewiedzę o zdrowiu fizycznym oraz o energiach, stojącą za chęcią bycia siwym lub łysym. Oddałem Tobie Boże dawco życia nadmierne zasolenie, nadmierne zakwaszenie organizmu będące przyczyną siwizny lub łysiny u mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia nadmierny wysiłek organizmu oraz wyczerpanie zasobów będące przyczyną siwizny lub łysiny u mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia, wynikłe ze stresu, z emocji oraz z przerażenia przyczyny siwizny lub łysiny u mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia, moją siwiznę, łysinę wynikłe z moich błędów i błędów mojej duszy.
Oddałem Tobie Boże dawco życia nieprzytomność stojącą za tym, że moja dusza i jej awatarowie pragnęli być siwi lub łysi.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące z astralu presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od duchów, demonów presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od archaniołów czy grupy Beliala presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od bogów astralnych presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie. Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie płynące od żywych ziemskich bogów presje oraz nakazy abym ja posiadał łysinę lub siwiznę na głowie.
Oddałem Tobie Boże dawco życia wszystkie moje oraz wszystkie mojej duszy siwe owłosienie łonowe, jego pamięć i wszystkie jego wibracje.
Oddałem Tobie Boże mego serca wszystkie szkodliwe wzorce, programy, myśli i intencje ,które trzymają jeszcze we mnie siwiznę i łysinę,a które pozostały w moim umyśle,w moim sercu ,w moim ciele fizycznym i ciałach energetycznych oraz w mojej Duszy. Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy pragnęli widzieć mnie siwym lub łysym.
Zaakceptowałem to, że mojej włosy, wąsy, broda są geste i wolne od siwizny ponieważ tego prawdziwie chcę ja sam oraz chce tego moja własna dusza. Zaakceptowałem to, że moje włosy, wąsy, broda są geste i wolne od siwizny ponieważ Bóg wyraża na to swoją zgodę.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim siwym i łysym Mistrzom, guru i rodzicom, którzy chcieli zastąpić mi Boga, przekonując mnie o swojej mocy, i do swojego wyglądu.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy przekonywali mnie, że nie da się pozbyć już siwizny czy uwolnić od łysiny.
Przebaczyłem wszystkim autorytetom ,którzy wmawiali mi, że uszkodzenia ciała fizycznego powiązane z siwizną i łysiną są nieodwracalne. Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy przekonywali mnie, że nie da się poskładać, oczyścić i uzdrowić moich czakramów, ciał aurycznych, promieni i kanałów energetycznych w kontekście uwolnienia się od siwizny i łysiny.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim Mistrzom, wszystkim jasnowidzom i bioterapeutom ,którzy wmawiali mi, że uszkodzenia ciała oraz energii przy siwiźnie, przy łysinie są nieodwracalne, że nie da się nic naprawić, oczyścić i uzdrowić. Oddałam do weryfikacji te opinie Bogu twórczej siły Miłości. Oddałem siebie, moje ciało i duszę pod Twoje Boskie prowadzenie, pod Twoje Boskie uzdrowienie w kontekście mojej siwizny i łysiny. Proszę Boże uczyń zawsze ze mną, z moim ciałem i duszą to co jest właściwe i słuszne, to co jest dla mnie wybawieniem. Posłuż się mną moim ciałem i duszą najdłużej, najwłaściwiej, tak doskonale jak Ty Boże tego pragniesz.
Przebaczyłem całkowicie wszystkim ,którzy nie spotkali się z Bogiem i boską Miłością a twierdzili, że nie mam co liczyć na Jego pomoc, na bożą miłość w kontekście uwolnienie mnie od siwizny i łysiny. Miłością Twoją Boże uwolnij mnie teraz od presji tych ludzi ,którzy przypominają mi o ciężarach siwizny i łysiny.
Fragmenty
Dodano : 14-02-2010 Przez: s_majda Przeczytano: 1024 razy
Komentowanie możliwe jest dla osób zalogowanych.
Mężczyźni, którzy noszą brodę, pochodzą z rodzin, w których przez wiele pokoleń mężczyźni byli niedoceniani i pozbawianie władzy. Ktoś kto ma brodę, tak jak ty, musi iść w życiu do mężczyzn, przede wszystkim do ojca. Musi przejść ze strefy wpływów matki do strefy wpływów ojca.
Bert Helinnger ,,Porządki Miłości" str 314
Inaczej mówiąc kobiety tego rodu obcinają swoim mężczyznom klejnoty rodowe a synków zamykają pod spódnicami.Jakby to przełożyć na relacje z mamusiami brodatych proroków, mistyków ducha świętego. wschodnich guru, mogło by się okazać, że połowa z nich musi wcale zostać Mesjaszem lub co najmniej Bogiem, aby dogodzić jakiejś swojej dawnej mamusi.
Jest sporo natchnionych mistyków, Guru wszelkiej maści i wystarczy zobaczyć do kilku postów bałwochwalczych, aby łatwo ustalić listę hinduskich brodatych bogów. Nawet Bhupati kilka takich list już zamieścił- gdzie sami brodaci bogowie są na fotografii. Jedynie golący brodę Vish nie ogłosił siebie Bogiem, bo nie musi skoro już jest samym Władcą ¦wiata.
Ciekawy jest ten mechanizm kochanego synusia z brodą mesjasza. Gdzie większa broda to od razu deklaracja,,jestem Bogiem" i nie ważne czy Indie czy świat zachodni.
Brodaty Mahomet zapowiedział, że kiedyś przyjdzie Zbawca i dokona rzeczy wielkich. Nie będzie miał on brody.
Żydzi mają brody do dziś i wcale nie są synkami mamus bo kobiety tam niższy element
oglądałam kiedys program taki że naukowcy chcieli zrekonstruować jakoś twarz jezusa i wyszło jednak że był bez brody i miał krótkie kręcone czarne włosy , jak wszyscy wtedy , gdyby miał długie włosy i brodę to wtety wyganiano z miasta na obżerza , innych brodatych nie znamy przeciez a jak komuś się widziało i coś namalował to nie można chyba ich wszystkich do jednego worka zgarnąć.
Z otrzymanego Listu. To ciekawe bo też miałem kiedyś wspomnienie Jezusa z jego krótkimi włosami, ogolonego jak ówcześni grecy.
O Bogu bezosobowym tak na poważnie to nie wielu chciało i potrafiło mówić. W XX wieku Cayce i Leszek. Teraz to zostały po ich wiedzy już tylko stare książki.
Gdyby ktoś zechciał wznieść się wysoko, rozświetlić energie i nie powiedzieć o sobie jestem Bogiem ma szansę na etat Mesjasza. jednak ta funkcja wydaje się być już z góry przypisana do konkretnej duszy, jaka obudzi się w danym momencie z woli samego Stwórcy. Zacznie się okres zmian. Cayce podał, że ,,wskaże on prostą drogę do Boga".Nie może to być ktoś ktoś kto samego siebie wskazuje jako owego Boga, na zasadzie ,,Zapraszam do siebie na darszany. Bóg jestem, dla przyjaciół Rysiek".
2010-11-17 13:36 Marek (m)
Czy to nie jest po prostu odpowiedź na powszechne ludzkie zapotrzebowanie żeby jakiś lider poprowadził? Jesteśmy gatunkiem stadnym i większość ma skłonność do poddawania się prowadzeniu i pokłada nadzieje w liderach.
2010-11-17 13:26 Sławomir Majda (m)
Ja nie oceniam tych spraw. Ludzie sami piszą o sobie kim są i kim chcą być jutro. Dusze ta mają gadatliwe.
Jest kilka spójnych ze sobą zapowiedzi z wielu kultur. O brodach proroctw było niewiele. Ja też się golę, ostatnio.
2010-11-17 13:15 Marek Miłość (m)SM
A jak odróżnisz zbawcę od żywego boga? Poważnie pytam. Wierzysz w tą przepowiednię Mahometa?
Pytam bo ja nie mam brody :D (to akurat żart)
2010-11-17 12:58 Sławomir Majda (m)
#
Mógł o nim nie słyszeć jeszcze. Ale pisał o zbawcy a nie o przyszłym żywym bogu. Sai promuje czczenie samego siebie i bałwochwalstwo wobec siebie. Mahomet podobne inicjatywy zwalczał mieczem i obśmiewał.
Zresztą żywych bogów przyszłości może być na pęczki. Nie da się zabronić Wojtkowi czy Adamowi aby został kolejnym bogiem. Sam znam osobiście chętnego na boga oraz jego przyszłą kobietę boginię. Ona teraz jest jeszcze bez brody.
2010-11-17 12:24 Skowronek (m)
#
Może Mahomet miał na myśli Sai Babę. :-))