Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


artykułach i komentarzach w komentarzach

Losowe zdjęcie

Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Jasnowidzenie - jak ćwiczyć?

Małgorzata,
Naszego a przez nas cudzego m.in  wierzenia, promowania, wykorzystywania, że jeśli potrafię sobie wyobrazić kogoś znajomego to znaczy, że jasnowidzę jego Duszę a jeśli dodatkowo to wyobrażenie przemówi, to znaczy, że jasnosłyszę oraz naszego a przez nas cudzego podążania za taką ideą, ćwiczenia takich wyobrażeń i wizualizacji jako metody na rozwój umiejętności astralnego widzenia/słyszenia ....
Konrad masz pomysł jak to rozwinąć? Masz problem z wyobrażeniem sobie kogoś/czegoś?
Wg Sławka to co napisałam w tej Intencji to jest widzenie i słyszenie astralu.


Konrad,
Tak, też mam z tym problem. Wydaje mi się że u nas to jest wymuszone a nie naturalne. Mogę widzieć cokolwiek nawet urojenia. Albo po prostu jeśli coś widzę to idzie to w moje wyobrażenia. Czyli ja nadaje temu jakiś obraz

Małgorzata, 10:53
U mnie to raczej pamięć jak ktoś wygląda a nie przywołanie jego obrazu nie mówiąc, że jeszcze zatrzymanie tego obrazu na choćby 2 sekundy to już nieosiągalne.
Czyli można dodać do intencji tekst ,, naszego tworzenia we własnej głowie różnych zmyśleń i fantazji a uważania, że jasnowidzimy”.

Konrad, 10:56
Albo  jest to nasza lub czyjaś blokada, żeby nie widzieć prawdy.

Małgorzata, 10:58
No właśnie. Osoba która prawdziwie jasnowidzi, chyba nie ma wątpliwości, że to nie są jej fantazje.
W sumie nie wiem, trzeba by zapytać.

Konrad, 10:59
Może być na tym jakiś filtr ale to inny temat. U nas jest co innego.

Małgorzata, 11:00
Np interesuje mnie czy np. Karolina poniekąd interpretuje swoje wizje jako coś podobnego do rozwiniętych wyobrażeń?

Karolina, 11:00
Jasnowidzenie wygląda jak film, widzę w detalach, wyobrażenia idą z myśli, umysłu, widzenie się po prostu pojawia.

Małgorzata, 11:02
Czyli różnica jest taka, że wyobrażenie jest wysiłkowe a jasnowidzenie bezwysiłkowe?
Chodzi o to, że Sławek mówił, że jeśli ja potrafię wyobrazić sobie znajomą osobę i jeśli to wyobrażenie kiedyś przemówi to znaczy, że widzę i słyszę i żebym tak ćwiczyła te umiejętności. Ale mi tu coś nie pasuje.

Konrad, 11:04
To może wynikać po prostu z blokady duszy, że próbujemy to z wysiłkiem robić. Wątpię, że dusza by nie umiała jasnowidzieć, i nam przekazać tej umiejętności. Może jesteśmy świadomi, że coś jest nie tak z naszym widzeniem, abyśmy nie opowiadali głupot. A blokada rzeczywiście jest.

Małgorzata, 11:09
Czyli jeszcze też można dopisać
,,Naszego siłowania się z własną głową, umysłem, mózgiem aby ulepić w naszej głowie wyobrażenie, następnie aby taki obraz był realny, aby ten obraz zatrzymać i dodatkowo jako następny krok prób usłyszenia, czy dane wyobrażenie ma jakieś dźwięku, czy płynie z wyobrażenia jakiś przekaz dźwiękowy”

Konrad, 11:11
Siłowania się z tymi którzy blokują nam jasnowidzenie a w tym siłowania się z własną duszą, nasza istotą - z opozycją blokującą jasnowidzenie.

Karolina, 11:11
Tak wyobrażenie jest wysiłkowe a jasnowidzenie bezwysiłkowe

Konrad, 11:18
W każdym razie po tych intencjach może czegoś się dowiemy.
Małgorzata, 16:57
Pamiętać jak ktoś wygląda a umieć go sobie wyobrazić to dla mnie dwie różne kwestie

Sławek, 16:58
Każdy człowiek z kimś rozmawia z astralu; żali mu się, grozi, prawi miłe słowa. I każdy robi to spontanicznie, nawet dzieci. To jest jasnowidzenie.


Dodano : 20-07-2023 Przez: s_majda Przeczytano: 1017 razy
Komentowanie możliwe jest dla osób zalogowanych.
  • s_majda 24-07-2023 12:25:25

    Agnieszka,
    Z tego co widzę to jasnowidzenie przychodzi samoistnie, nawet gdy mówimy co chcemy zobaczyć, nie ma w tym wysiłku i nigdy nie wiemy co się pojawi, jak i co powie dusza, wizja widoczna jest  w ruchu, jest akcja, ale samoistna, nieprzewidywalna. Natomiast wyobrażanie  powstaje na bazie umysłu, myśli, woli, włożony jest w to umysłowy wysiłek, celowe  działanie tego co chcemy zobaczyć, odtworzyć.
    Małgorzata,
    Czyli teoretycznie jest ryzyko, że ktoś zacznie sobie wizualizować i stanie się mistrzem wyobrażania sobie obrazów, ale nie będzie to miało nic wspólnego z jasnowidzeniem? Hmm wtedy byłoby pójście w urojenia
    Agnieszka,
    Ja do dzisiaj wizualizuję scenki robiąc to siłą umysłu i emocji, wychodzi raz lepiej, raz gorzej i nie są to urojenia tylko świadoma praca z wyobrażeniami, natomiast w wizjach dzieje się samo i nigdy nie wiem co się pojawi. Choćby wczorajszy przykład z jasnowidzenia: napisałam komuś że ktoś rozbija na jego głowie jajka, a on po chwili że żona zrobiła śniadanie z jajkami. Wizja przyszła sama
    Ela,
    Bardzo mało się mówi o "jasnoczuciu", w tym wypadku chyba najtrudniej o urojenia, chyba że jest jakieś opętanie. Kiedyś byłam na spacerze i w środku lasu zacisnęły mi się dłonie i zesztywniały, nie wiedziałam o co chodzi, za chwile za moimi plecami przebiegły dwa łosie i wilk albo owczarek niemiecki
    Agnieszka,
    Na zajęciach z bioterapii pracowaliśmy z  jasnoczuciem, mało kto tam widział, ale  jasnoczucie z czasem wszyscy rozwijali.
    Ela,
    Malo kto nazywa to jasno czuciem, raczej specyficzną wrażliwością itp., w społeczeństwie jest większe przyzwolenie na rozwijanie takich umiejętności. Ja mam np. wewnętrzny brak zgody na jasno słyszenie, dla mnie to urojenia
    Agnieszka,
    Jasnoczucie to sensytywność, nadwrażliwość na odbieranie tego co nie jest widoczne gołym okiem. Dobra jest uważność swoich myśli i odczuć,tzw intuicja to jedna oderwana myśl która zaraz ulatuje dlatego staram się ją zapisywać
    Ela,
    Masz rację Gosiu, ale jak komuś zależy na rozwinięciu tej umiejętności to jakoś to widzenie trzeba rozruszać, przełamać blokady, znaleźć język widzenia dla siebie, moim zdaniem bez pracy nie ma efektów, to tak jak z każdym innym talentem, dusza może mieć doświadczenie ale w materii to i tak trzeba przepracować.