Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


artykułach i komentarzach w komentarzach

Losowe zdjęcie

Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Monowodzian władzy

``Monowodzian kreatyny`` to cząsteczka kreatyny połączona z wodą, w jedną całość. Link

``Monowodzian władzy`` –nie istnieje i nigdy nie istniała taka lub podobna substancja. Ale istniały narkotyki, którym przypisano moc, dawania władzy. 

Jeśli przeanalizujemy żartobliwe znaczenie terminu ``Monowodzian władzy``, to pojawią się ciekawe konteksty.

Zapiszmy to następująco: ``Mono-wodzian-władzy``.
``Mono``
To pierwszy człon wyrazów złożonych mający znaczenie: jeden, pojedynczy.
``Wodzian``
Aby wyjaśnić moją myśl, posłużę się zabawą językową. ``Wodzian`` to może być ktoś, kto wodzi, prowadzi innych. W kontekście następnego słowa tego zwrotu, którym jest ,,Władza”, oznacza wiodącego/prowadzącego np. wojsko, naród, grupę. Może to być zatem staropolski generał, zwany kiedyś ``WOJE-wodą`` czyli wiodącym wojów. Równie dobrze może to być wódz prowadzący armię.

Zatem zwrot ``Monowodzian władzy``oznaczać może substancję, lub anabolik, lub narkotyk spożywczy, wziewny, dożylny przyjmowany w celu osiągnięcia władzy absolutnej.

Jeśli przejrzymy historyczne annały, to znajdziemy informację, że takie środki już kiedyś promowano, i że byli chętni, aby je przyjmować.
Ambrozja– to był w mitologii greckiej boski pokarm, o nieznanym już składzie. Dawał bogom nieśmiertelność i wieczną młodość. Wraz z nektarem (napojem o tych samych właściwościach) stanowił ich jedyne pożywienie. Dystrybucją Ambrozji Link w środowisku bóstw zajmował się Zeus, opisany w mitach m.in. jako narkoman, dewiant, zoofil i jako psychopatyczny morderca. Bezkarna postać dilera narkotyków, żywcem wzięta z kronik mrocznego świata przestępczego. Nie bez podstaw substancje pokrewne do Monowodzianów produkuje obecnie firma OLIMP i jest to np. ``TCM`` zawierający jabłczan kreatyny, który jest jednym z najmocniejszych preparatów anabolicznych na rynku.
Obok Zeusa, który promował rozmaite narkotyki, mające, uzależnionym od niego ćpunom dać m.in. władzę, nieśmiertelność i wszelką chwałę, to podobne używki stosowano i w innych rejonach świata. Mit o półbogu Gilgameszu opowiada historię jego wędrówki do tatusia, który dysponował używkami i narkotykami dającymi w perspektywie nieśmiertelność oraz wszelką władzę. Boski tatuś działkę narkotyku miał wyłącznie dla siebie iodmówił jednak podzielenia się narkotykiem, jakimś tamtejszym ``Monowodzianem władzy`.  


Dodano : 26-11-2016 Przez: s_majda Przeczytano: 1014 razy
Komentowanie możliwe jest dla osób zalogowanych.