Któregoś dnia, przed rokiem 2010 powiedziałem; ``Boże ty mnie już niczym nie zaskoczysz”. Na moje usprawiedliwienie muszę napisać, że dotyczyło to jakieś (zapomnianej już teraz ) kwestii, o której zdobyłem pełną dostępną wiedzę.
Odpowiedź Boga przyszła po południu, jeszcze tego samego dni. Pamiętam tylko zaskoczenie, poszerzeniem horyzontu mojem wiedzy i zrozumienie, że Bóg zawsze może i potrafi zaskoczyć każdego w dowolnej kwestii i zakresie. Niezależnie, czy dotyczy to medycyny, chemii organicznej, lub nawet garażowych badań plazmy, nieposiadającej materialnej masy.
Po niedługim okresie ponownie ``powiedziało mi się`` to samo; ``Boże ty mnie już niczym nie zaskoczysz”. Odpowiedź była równie szybka i równie pozytywnie zaskakująca.
Od owego zdarzenia, zaprzestałem wydawania podobnych opinii.
Pozwalam sobie teraz przyjmować to, co Bóg daje i być otwartym, na kolejne informacje oraz dary. Pamiętam, jak w trakcie pracy z Moniką ustalaliśmy sobie program na tydzień i kolejny miesiąc. Zmiany były jednak tak dynamiczne, że nic nam z tego nie wychodziło, z uwagi kolejne zaskoczenia i na nawałę bieżących spraw.
Zaskoczenia które daje mi Bóg, dotyczą wszystkich wymiarów egzystencji. Obejmują sprawy rodzinne, zdrowotne, finansowe i nie tylko.
Osoby, które nigdy nie były zaskoczone przez Boga ani Jego darami lub podpowiedziami, mogą sobie spisać uwagi na ten temat i wyrazić je głośno.
Odpowiedź może być zaskakująca, jak w moim przypadku.
Dodano : 21-11-2019 Przez: s_majda Przeczytano: 1021 razy
Komentowanie możliwe jest dla osób zalogowanych.
``Z tego arykułu wynika taki wniosek: aby się czegoś szybko dowiedzieć to warto tak rzec``. Napisała mi znajoma. Odradzam podobnne inicjatywy, ponieważ niekoniecznie sprawdzi się ten mechanizm u każdej osoby. Lepiej jest powiedzieć, że ktoś jest otwarty na pozytywne zaskoczenie.
Myślę że podobne pomysły (jak wyżej w komentarzu) mogłyby mieć charakter:
1.Wystawiania Boga na próbę
2.Igranie z Bogiem
3.Sprawdzanie Boskiej cierpliwości
4.Chęć wyciąganie informacji podstępem
5.Próby narzucenia Bogu co ma zrobić, bo komuś tak pokazał to mi też